Tracą dane, ale nie głowę

Przezorne, zabezpieczone

Okazuje się, że polskie użytkowniczki komputerów są bardzo przezorne i świadome, że komputery są narażone narożne zagrożenia. Siedem na dziesięć pań tworzy kopie zapasowe swoich danych. Jednak sam fakt utraty danych wytrąca je z równowagi. W pierwszej chwili złoszczą się, wpadają w panikę, niektóre krzyczą. Na szczęście szybko odzyskują panowanie nad sobą i sytuacją i zaczynają szukać rozwiązania.

Samodzielne

Przede wszystkim same próbują odzyskać utracone dane. Do takich prób przyznaje się połowa uczestniczek badania. Najchętniej korzystają ze sprawdzonych programów do samodzielnego odzyskiwania danych. Dopiero w dalszej kolejności proszą o radę kolegów z pracy, jeżeli i to nie przynosi efektu – zwracają się do specjalistycznych firm odzyskiwania danych po pomoc.

Gotowe na wszystko

Jak przyznają specjaliści z Kroll Ontrack, kobiety w Polsce doskonale posługują się komputerami i innymi urządzeniami elektronicznymi. Wiedzą, że te urządzenia mogą ulec awarii, a dane na nich zapisane nie są wieczne. Dlatego odpowiednio zabezpieczają się przed tym czarnym scenariuszem, a gdy on się zrealizuje to tylko na chwilę tracą głowę.

Najczęściej traconymi przez panie informacjami w formie elektronicznej są zdjęcia. Na ich utratę wskazywała prawie jedna trzecia badanych pań. Niewiele mniej, bo 27 proc., straciło prace naukowe, stosunkowo najmniej, bo tylko 17 proc. – dokumenty firmowe. Te zresztą stosunkowo najłatwiej odzyskać – często są przechowywane na serwerach lub mają kopie zapasowe, dzięki którym można je odtworzyć bez specjalnego problemu.