Timeline to nie tylko nowy wygląd, ale także zupełnie inny styl komunikacji na Facebooku. Dotychczasowe „wabiki” takie jak landing taby „wymuszające” niekiedy polubienie strony przez fanów, którzy chcieli wziąć udział w aplikacji, odeszły w zapomnienie. Co zrobić, by nie stracić na nowym wyglądzie strony?

Opublikowane właśnie wyniki raportu Deloitte pokazują specyficzne motywacje, które rządzą polską firmą i jej stosunkiem do socmediów. Raport „Biznes społecznościowy – nowa era w komunikacji biznesowej” pokazuje, że ponad połowa firm w Polsce korzysta z mediów społecznościowych, bo robi tak konkurencja. Kluczowa więc staje się strategia wykorzystania obszaru  socmediów.

Według niedawnego sondażu przeprowadzonego przez TNS OBOP), w Polsce za pośrednictwem stron WWW kupuje już 64 proc. konsumentów. Powód jest prozaiczny. Zakupy online są prostsze i szybsze.

Oś czasu już 30 marca zostanie wprowadzona na wszystkich fanpage'ach funkcjonujących w ramach Facebooka. Planowane zmiany będą stanowiły spore wyzwanie dla administratorów firmowych profili. Co zrobić, by maksymalnie wykorzystać nowy wygląd stron oraz ułatwić fanom nawigację?

Wnioski z analizy „Measuring Facebook’s Economic impact in Europe” opublikowanej przez Deloitte jednoznacznie łaczą Facebook ze zwiększonymi zyskami firm. Wg raportu w  2011 dzięki Facebookowi i firmom powiązanym z portalem, 27 państw Unii oraz  Helweci, zarobiło 15,3 mld euro. Aktywność internetowego giganta przyczyniła się do stworzenia 232 tys. miejsc pracy na kontynencie. Wg Deloitte’a  w Polsce kwotą zysków może być nawet 200 mln euro. Na popularności serwisu korzystają także dostawcy urządzeń mobilnych i usług internetowych – szacuje się, że w ubiegłym roku wartość sprzedaży sprzętu i dostaw łączy szerokopasmowych wyniosła 6,5 mld euro.

W styczniu polski Facebook żył informacjami na temat regulacji ACTA. Fanpage’e powstałe w ramach protestu przeciwko ACTA bardzo dobrze radziły sobie pod względem liczby zaangażowanych fanów oraz „liczby osób, które o tym mówią”.

Dzięki najnowszej edycji systemu LOG, właściciel firmy lub instytucji publicznej uzyska bardzo dokładne dane o tym, z jakich programów korzystają poszczególni pracownicy i jak długo to robią. W ten sposób będzie mógł łatwo określić, w które aplikacje powinien inwestować, a które są kupowane na wyrost. Dzięki takim informacjom będzie można podjąć decyzję o rezygnacji z niektórych programów, co obniży koszty działalności. Kolejną nową funkcjonalnością jest kontrola odwiedzanych przez pracowników witryn internetowych z dokładnym określeniem częstotliwości wizyt.    

Bez wątpienia do odniesienia tak spektakularnego sukcesu przez Facebook, przyczyniło się otwarte API, dające deweloperom możliwość tworzenia i integrowania własnych aplikacji internetowych, zintegrowanych z fanpage na serwisie. Warto jednak wiedzieć, że darmowe wtyczki, takie jak quizy i sondy w znaczący sposób różnią się od dedykowanych rozwiązań, tworzonych pod konkretnego klienta. Co więc należy wiedzieć o facebookowych aplikacjach?

Facebook jest u szczytu popularności. Portal posiada 800 milionów użytkowników, którzy generują ok. 2,3 miliarda aktywności dziennie. Konto posiada na nim prawie co dziewiąty mieszkaniec Ziemi. Wydaje się, że monopol dzieła Marka Zuckerberga jest nie do złamania. Paradoksalnie jednak to właśnie punkty szczytowe są zwykle wyznacznikami początku końca danej epoki – po nich rozpoczyna się powolny spadek poparcia dla idei związany z pojawianiem się zapotrzebowania na nowe rozwiązania.

Chociaż f-commerce to pojęcie stosunkowo nowe, już wyłonili się jego zwolennicy jak też zagorzali przeciwnicy. Jakkolwiek trudno jest dokładnie oceniać potencjał tkwiący w możliwości sprzedaży za pomocą Facebooka, jedno jest pewne - trend ten na przestrzeni najbliższych miesięcy z pewnością będzie się rozwijał.