
W czwartek OpenAI zaprezentowało długo oczekiwaną nowość w świecie technologii – prototyp wyszukiwarki genAI: SearchGPT. W rzeczywistości jest to więcej niż tylko wyszukiwarka; to zapowiedź nowej ery w sposobie, w jaki korzystamy z Internetu. Dzięki połączeniu potężnych modeli GPT-4 z dostępem do internetu w czasie rzeczywistym, SearchGPT ma potencjał, aby zmienić krajobraz wyszukiwania i stanowić poważne wyzwanie dla dominacji Google.
Nowa generacja wyszukiwarek
SearchGPT, bazując na rodzinie modeli GPT-4, jest zaprojektowane, aby dostarczać jasne, istotne i dobrze uzasadnione odpowiedzi. To, co wyróżnia SearchGPT, to podejście do linkowania i źródeł informacji. Zamiast prezentować suche linki, jak większość wyszukiwarek, SearchGPT integruje odpowiedzi z nazwanymi źródłami, co sprawia, że użytkownicy mogą łatwo zweryfikować i zgłębić przedstawione informacje.
Kylie Robison z The Verge poinformowała, że na początku usługa będzie dostępna tylko dla 10 000 użytkowników testowych. To pozwoli OpenAI na zebranie cennych informacji zwrotnych i doszlifowanie funkcji przed szerokim wdrożeniem. Testy te są kluczowe, ponieważ OpenAI chce mieć pewność, że ich wyszukiwarka spełni oczekiwania użytkowników i będzie działać bez zarzutu.
Współpraca z kluczowymi partnerami
Ważnym elementem rozwoju SearchGPT była współpraca z różnymi partnerami, w tym z takimi gigantami medialnymi jak „Wall Street Journal” i NewsCorp. Ta kooperacja miała na celu nie tylko wzmocnienie bazy danych i źródeł informacji, ale także promowanie rzetelnych treści w Internecie.
„SearchGPT ma za zadanie pomóc użytkownikom nawiązać kontakt z wydawcami poprzez widoczne cytowanie ich i udostępnianie linków w wynikach wyszukiwania” – podkreśla OpenAI w swoim poście na blogu. To oznacza, że użytkownicy będą mieli dostęp do wiarygodnych źródeł, co jest nieocenione w dobie dezinformacji i fake newsów.
Bezpośrednie wyzwanie dla Google
Nie jest tajemnicą, że Google od lat dominuje na rynku wyszukiwarek. Jednak wprowadzenie SearchGPT stanowi dla nich poważne wyzwanie. Dzięki zaawansowanym algorytmom i nowoczesnemu podejściu do wyszukiwania, OpenAI ma szansę zrewolucjonizować sposób, w jaki przeszukujemy Internet.
Co więcej, SearchGPT obiecuje nie tylko dostarczać odpowiedzi, ale także umożliwiać głębsze zrozumienie kontekstu poprzez boczny pasek z linkami źródłowymi. Użytkownicy będą mogli szybko przeglądać dodatkowe materiały, co może zwiększyć ich zaangażowanie i satysfakcję z korzystania z wyszukiwarki.
Google i kontrowersje reklamowe
Jednym z często poruszanych tematów w kontekście Google jest kwestia preferencji wyników wyszukiwania dla tych, którzy płacą za reklamy. Wielu użytkowników i ekspertów branżowych zarzuca Google, że wyniki wyszukiwania są korzystniejsze dla tych firm, które inwestują w reklamy Google Ads. To powoduje, że organiczne wyniki wyszukiwania mogą być zepchnięte na dalszy plan, a użytkownicy nie zawsze otrzymują najbardziej relewantne wyniki.
Fakt, że Google czerpie ogromne zyski z reklam, wpływa na percepcję ich wyszukiwarki jako bardziej komercyjnej niż narzędzia informacyjnego. SearchGPT, wchodząc na rynek, ma szansę zmienić ten paradygmat, oferując przejrzyste i oparte na faktach wyniki, bez preferowania płatnych treści.
Przyszłość wyszukiwania
Debiut SearchGPT to krok w stronę bardziej zaawansowanego, inteligentnego i odpowiedzialnego korzystania z Internetu. OpenAI, stawiając na transparentność i współpracę z wydawcami, pokazuje, że przyszłość wyszukiwania nie polega jedynie na szybkości i precyzji, ale także na jakości i rzetelności informacji.
W miarę jak technologia rozwija się w zawrotnym tempie, pozostaje nam tylko obserwować, jak SearchGPT wpłynie na rynek i jakie innowacje przyniesie przyszłość. Jedno jest pewne – nadchodzi czas, w którym wyszukiwanie w Internecie stanie się jeszcze bardziej fascynującym i angażującym doświadczeniem.