BiznesPodsłuchujemy i obserwujemy? Bardzo chętnie > redakcja Opublikowane 14 kwietnia 20140 0 112 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr Spy Shop to największa sieć sklepów detektywistycznych w Polsce. Z ostatniego badania firmy wynika, że rok 2013 przyniósł gwałtowny wzrost zainteresowania akcesoriami i gadżetami szpiegowskimi. Sprzedaż sprzętu do podsłuchiwania, monitorowania, czy nagrywania z ukrycia zwiększyła się prawie o 80%. Dla porównania w roku 2012 wzrost zainteresowania szpiegowskim sprzętem wyniósł niecałe 40%.Zwiększenie sprzedaży pociąga za sobą wzrost przychodów. W ubiegłym roku Spy Shop odnotował wpływy większe o 70%. Równocześnie liczba transakcji zwiększyła się tylko o 30%. To oznacza, że podczas jednorazowych zakupów klienci wydają na urządzenia więcej środków niż kiedyś – średnio 650 zł. W sklepie najchętniej kupują mężczyźni – stanowią aż 2/3 klientów, ale zainteresowanie wśród kobiet się zwiększa.Monitorujemy, ale nie śledzimyZ analizy sieci Spy Shop wynika, że dużym zainteresowaniem cieszą się urządzenia monitorujące, rejestrujące i umożliwiające podsłuchiwanie. Szczególnie popularne są minikamery, kamery kamuflowane, dyktafony oraz oprogramowanie monitorujące na komputer czy telefony komórkowe, ale też… gazy obronne. Spośród szpiegowskich urządzeń w 2013 roku największy wzrost sprzedaży osiągnęły:Minikamery – 110% wzrostuNarzędzia do monitorowania komputerów – 96% wzrostuWykrywacze podsłuchów – 96% wzrostuDyktafony szpiegowskie – 78% wzrostuPodsłuchy – 72% wzrostuZdaniem Pawła Wujcikowskiego, eksperta ds. bezpieczeństwa w sieci sklepów Spy Shop, wzrost sprzedaży urządzeń szpiegujących jest spowodowany tym, że zwiększa się świadomość Polaków w kwestii kontroli zagrożeń: – Zmienia się nasze myślenie o kontroli i obserwacji. Zwróćmy uwagę na to, że akcesoriów, które mogą zapewnić bezpieczeństwo dziecka i domu sprzedajemy o kilkadziesiąt procent więcej niż w poprzednich latach. Dbałość o bezpieczeństwo przestaje być mylona z przesadną podejrzliwością.Żeby mieć stały podgląd na małe dziecko lub zabezpieczyć się na wypadek włamania do mieszkania, klienci decydują się coraz częściej na zamontowanie kamery na przykład w czujnikach dymu, ukrycie w regale z książkami albo w budziku. Ci, którzy chcą koniecznie kogoś śledzić czy podsłuchiwać, to rzadkość.– To nie jest najważniejsze zastosowanie akcesoriów detektywistycznych. Ktoś, kto kupuje kamery lub programy monitorujące, szuka sposobu na wyjście z kłopotliwych sytuacji – dodaje Paweł Wujcikowski. – Rośnie natomiast grupa osób, która pragnie zapewnić sobie możliwość samoobrony.Wśród najlepiej sprzedających się produktów z innych kategorii znalazły się:Gazy obronne – 140% wzrostuTest wierności – 140% wzrostuSprzęt kryminalistyczny (np. proszek do niezauważalnego znakowania przedmiotów, lampa UV) – 270% wzrostuKonieczna kontrolaObok klientów indywidualnych liczną grupę stanowią przedsiębiorcy. W 2013 roku zwiększyła się sprzedaż samochodowych lokalizatorów GPS – o 133%. Lokalizatory umożliwiają sprawdzanie, jaką trasę pracownik pokonuje w czasie obowiązków służbowych. Przedsiębiorcy decydują się na zwiększoną kontrolę, ponieważ spotykają się z nadużyciami pracowników.– W swojej pracy spotkałem się z przypadkami, gdy straty powodowane nielegalną sprzedażą paliwa ze służbowych aut lub kradzieżą mienia firmowego sięgały kilkudziesięciu tysięcy złotych, i to w skali jednego miesiąca – mówi jeden z wrocławskich prywatnych detektywów. – W takich przypadkach kontrola pracowników okazuje się koniecznością.Zdaniem ekspertów rynek systematycznie się rozwija, a sprzedaż produktów szpiegowskich będzie się zwiększała.Powodów jest kilka:Większa świadomość w kwestii zapewnienia bezpieczeństwaWiększa wiedza na temat jego zwiększaniaPowszechna dostępność sprzętuCoraz niższe ceny akcesoriówNowoczesne techniki monitoringu w postaci oprogramowania szpiegującego na komputery i smartfony mogą służyć kontroli niani, dziecka lub pracownika. Ale również dochodzeniu prawdy w przypadku zdrad i spraw rozwodowych.Według pracowników sieci Spy Shop nie należy obawiać się popularności sprzętu detektywistycznego. Kontrolę stosujemy wyłącznie wtedy, gdy naprawdę zachodzi taka konieczność. W przypadku obrony dobrego imienia, wykazania winy lub po prostu ochrony swoich racji.Related Posts Przeczytaj również!TP-Link powiększa asortyment kamer CCTV z serii VIGITechniki szpiegowskie coraz bardziej popularneŚwiąteczne zakupy w pełni uważaj na internetowe oszustwa