AnalizyOptymizm wraca do firm > redakcja Opublikowane 20 sierpnia 20090 0 279 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr Wskaźnik optymizmu w górę Wskaźnik optymizmu przedsiębiorstw produkcyjnych w Unii Europejskiej odnośnie spodziewanej aktywności gospodarczej wyniósł w lipcu 2009 +28,0. Oznacza on, że różnica pomiędzy procentem przedsiębiorstw przewidujących wzrost swojej działalności gospodarczej w ciągu najbliższych 12 miesięcy a procentem przedsiębiorstw przewidujących pogorszenie się swojej sytuacji wynosi 28 punktów procentowych.Najwięksi optymiści są z U.K.Producenci z UE w większości spodziewają się także wzrostu liczby nowych zamówień (wskaźnik +29,6) oraz przychodów (wskaźnik +18,8). Oznacza to znaczną poprawę nastrojów w porównaniu ze styczniem 2009, kiedy badane przedsiębiorstwa w większości przewidywały spadek swojej aktywności gospodarczej (wskaźnik -10,2), obawiając się zarówno zmniejszenia przychodów (-18,2) jak i liczby zamówień (-8,1). Największy optymizm odnośnie wzrostu działalności gospodarczej w najbliższych miesiącach panuje w Wielkiej Brytanii (+53,8 w porównaniu do +1,2 w styczniu 2009) i we Włoszech (+48,9 w porównaniu do +5,2 w styczniu 2009).Polacy przewidują wzrost zamówień Jak pokazują wyniki badania KPMG, optymizm powraca także do polskiego sektora produkcyjnego. Polscy producenci znacznie częściej niż pół roku temu przewidują zwiększenie swojej aktywności gospodarczej – wskaźnik ten wzrósł z +3,3 w styczniu 2009 do +11,4 w lipcu 2009. Ciągle jednak nastroje w sektorze nie są tak dobre, jak rok temu, kiedy wskaźnik optymizmu osiągnął poziom +19,2 i należał do najwyższych w UE. Optymizm polskich producentów wynika między innymi z przewidywanego wzrostu liczby zamówień. Wskaźnik ten wyniósł w lipcu 2009 +10,2, co oznacza znaczną poprawę w stosunku do -7,7 w styczniu tego roku. Co więcej, firmy mniej obawiają się spadku przychodów niż pół roku temu (-1,1 w stosunku do -6,6 w styczniu 2009).Gotowi do wojen konkurencyjnych Choć firmy w całej Unii Europejskiej dostrzegają poprawę sytuacji w sektorze produkcyjnym, to przygotowują się do prowadzenia działalności w warunkach zaostrzonej konkurencji. Pomimo spodziewanego wzrostu zamówień i przychodów, optymizm co do wzrostu zysków jest umiarkowany i utrzymuje się na poziomie +7,1.Europejscy producenci są przygotowani na trudne decyzje: większa część z nich planuje zmniejszyć zatrudnienie (wskaźnik -13,6) a także ograniczyć inwestycje kapitałowe (wskaźnik -13,6) i nakłady na badania i rozwój (wskaźnik -3,5). Warto jednak zauważyć, że jeszcze pół roku temu chęć zmniejszania zatrudnienia deklarowało znacznie więcej firm (wskaźnik -35,4), więc sytuacja uległa znacznej poprawie. O poprawie można mówić także w przypadku inwestycji kapitałowych i nakładów na badania i rozwój – w styczniu 2009 planowało je zmniejszyć znacznie więcej firm niż obecnie (wskaźniki odpowiednio -28,5 i -13,8).Zysk niewiadomy Nastroje polskich producentów odnośnie wzrostu zysków są neutralne (wskaźnik 0,0), choć i tak widoczny jest wzrost optymizmu w stosunku do stycznia 2009, kiedy firmy obawiały się spadku zysków (wskaźnik -13,2). Pomimo ogólnej poprawy sytuacji w ciągu ostatniego półrocza, polskie przedsiębiorstwa są ciągle zdecydowane redukować zatrudnienie (wskaźnik -20,5 w stosunku do -30,8 w styczniu 2009). Wbrew ogólnoeuropejskim trendom, wzrósł odsetek polskich producentów planujących ograniczenie inwestycji kapitałowych. Wskaźnik ten spadł z -11,0 w styczniu 2009 do -21,6 w lipcu 2009, znacznie poniżej średniej w UE. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku nakładów na Badania i Rozwój – o ile pół roku temu firmy deklarowały zwiększenie inwestycji (wskaźnik +3,3), obecnie proporcje odwróciły się na niekorzyść (wskaźnik -3,4).Firmy produkcyjne w całej Europie zamierzają obecnie skupić się na zwiększaniu stopnia wykorzystania mocy produkcyjnych. Znacząca większość badanych producentów z UE spodziewa się wzrostu wykorzystania swoich mocy (wskaźnik +19,2), co oznacza istotną poprawę w stosunku do stycznia 2009 (wskaźnik -10,1). W Polsce producenci także coraz częściej spodziewają się poprawy w tej dziedzinie – wskaźnik wykorzystania mocy produkcyjnych wyniósł w lipcu 2009 +12,5 w stosunku do -3,3 w styczniu tego roku.Leszek Wroński, Partner, szef Działu Doradztwa Gospodarczego na Europę Środkowo-Wschodnią KPMG podkreślił, że „polscy producenci są nieco ostrożniejsi w prognozach na przyszłość niż firmy z Europy Zachodniej. Umiarkowany optymizm może być związany ze świadomością trudnych zmian do przeprowadzenia: podniesienia poziomu wykorzystania mocy produkcyjnych, zmniejszenia inwestycji i dostosowania zatrudnienia do wciąż jeszcze ograniczonego popytu.Jak firmy redukują koszty Related Posts Przeczytaj również!Raport o znaczeniu własności intelektualnejZagrożony polski sektor MSPWysokie koszty przesyłki odstraszają kupujących online