Komputer w Firmie testuje Lenovo ThinkPad X1 Carbon

Lenovo X1 Carbon to topowe urządzenie z kompletem funkcjonalności mobilnych. Takie użyteczności, jak port SIM dla transmisji sygnału LTE, wskazują na faktyczne przeznaczenie  najnowszego laptopa: Carbon to narzędzie ultramobilne.

Pierwsze wrażenie, które robi Lenovo X1 Carbon to odczucie bardzo kompaktowych wymiarów urządzenia oraz lekkości. Laptop to urządzenie poręczne: w przypadku testu Komputera w Firmie, niska waga i wymiary ultrabooka kwalifikują go do grupy zaawansowanych narzędzi biznesowych. Kwestią otwartą pozostaje odpowiedź na pytanie o konieczność stosowania najwyższych specyfikacji w sektorze  MSP. Nie zmienia to jednak subiektywnego pierwszego odczucia: Lenovo X1 Carbon to dokonały ultrabook, którego chce się mieć.

Obudowa, wyświetlacz, tech

Pierwszym parametrem wyróżniającym X1 Carbon jest waga: standardowe 1300 gramów deklarowane przez producenta to doskonały wynik przy wyświetlaczu o przekątnej 14,1 cala. To inna klasa wielkości ekranu w stosunku do większości notebooków cięższych i grających w klasie wyświetlacza 13,3 cala. Obudowa wykonana jest z włókna węglowego, co powinno mieć wpływ na trwałość i mechaniczną odporność.

Lenovo ThinkPad X1 Carbon jest obsługiwany przez procesor Intel Core i7-5600U/ULT Broadwell z kartą graficzną Intel HD Graphics 5500. Egzemplarz testowany przez Komputer w Firmie był wyposażony w dysk SSD firmy Intel o pojemności 360 GB oraz 8 GB pamięci operacyjnej RAM.

Doskonałe wrażenie na użytkowniku powinien zrobić ekran: testowany najnowszy Carbon ma półmatowy wyświetlacz Full HD 2560 × 1440 z matrycą IPS. Jakby tego było mało, matryca obsługuje dotyk, chociaż specjalnie nie jest to naturalna technika pracy: wszystko bowiem zależy od przyzwyczajeń i użytkownik mając do dyspozycji klasyczną klawiaturę ze stosunkowo dużym ekranem, naturalnie skłania się do korzystania właśnie z klawiatury. Należy jednak przyznać, że funkcjonalność dotykowa jest niezastąpiona przy interakcjach z innymi użytkownikami, szczególnie przy  prezentacjach pomaga znacząco prelegentowi: to nieoczywisty ale spory plus.

Z klasycznego instrumentarium ThinkPada, najnowszy  X1 Carbon utrzymał dotykowy TrackPoint, co jest raczej ukłonem w stronę tradycji i nawiązaniem do klasyki, gdyż za komunikację odpowiada płytka dotykowa.

LTE

Instrumentarium X1 Carbon zawiera port LTE co, z punktu widzenia korzyści użytkownika ultramobilnego, może być kluczowe. Technologia 4G powszechnie wypiera rozwiązania niższych klas jak HSPA+ czy 3G więc Lenovo słusznie idzie w kierunku upowszechniającego się standardu. Również i sam port SIM jest dostępny bezpośrednio i zasłonięty jedynie standardową szufladką: ułatwia to ładowanie karty SIM i jej wymianę. W dobie jednorazowych prepaidowych pakietów internetowych to rozwiązanie kluczowe dla użytkowników ultramobilnie traktujących pracę i często wymieniających karty SIM.

Z utensyliów komunikacyjnych Carbona 1X warto również wymienić 2 porty USB 3.0 a także wyjście HDMI oraz mini-DisplayPort, gniazdo audio i miniaturowy port sieciowy. Tendencja do zmniejszania i odchudzania urządzeń skutkuje trendem do ograniczania rozmiaru portów w ultrabookach: w testowanym egzemplarzu wejście mini DP jest połową sukcesu z uwagi na rynek gdzie ciągle większość monitorów komunikuje się jednak po wejściu DVI, HDMI oraz wchodzącym coraz intensywniej standardowym wejściu Display Port.

Istotnym brakiem wg mnie jest jednak brak portu kart SD. To ułomność jeśli weźmie się pod uwagę trend do coraz większych objętościowo plików i wzrastających wymogów technicznych ich przesyłania. Bardzo często przełożenie karty SD jest najszybszym sposobem transmisji obrazu na komputer i dalszej jego obróbki oraz propagacji. Brak portu SD w Lenovo X1 Carbon wymusza więc na użytkowniku inne sposoby transmisji plików. Rozwiązania chmurowe oraz dostęp do transmisji LTE nie powodują istotnych problemów technicznych z korzystaniem ze zdalnych repozytoriów danych ale tylko w przypadku stosunkowo lekkich danych; transmisja obrazu lub rejestracji filmowej może być trudniejsza.

Ekran nowego Carbona gwarantuje jasność podświetlenia na poziomie 313 cd/m2, co wg pomiarów dostępnych w Internecie daje współczynnik kontrastu 840 : 1. Wraz z półmatową matrycą i regulowalnym poziomem bieli testowej monitor daje poczucie komfortu wizualnego. Obudowa nie jest wiotka i tu właśnie widać różnicę klas w stosunku do np. nowego modelu Lenovo ThinkPad x250; użytkownik ma wrażenie pracy z narzędziem z zupełnie innej półki.

Wydajność

Ultrabooki to urządzenia będące sumą komponentów. Dlatego cytowany w naszym teście wynik testu Cinebench CPU wskazuje na „średnią wśród bardzo wysokich” pozycję jednostki centralnej najnowszego wcielenia Lenovo X1 Carbon w odniesieniu do wartości referencyjnej. Na takie notowanie ma wpływ – pośrednio – każdy komponent, od karty graficznej, przez akumulator do modułu LTE. Ważniejsze jest jednak odczucie subiektywne i zmierzony czas pracy uśrednionej wykorzystaniem poszczególnych funkcjonalności X1 Carbon.

Uzyskaliśmy w teście czas pracy 4 godz. 41 minut z maksymalnym obciążeniem czyli przy odtwarzaniu filmu w 65% jasności ekranu oraz 50% siły głosu wraz z połączeniem stałym do Internetu i uruchomionymi kilkoma oprogramowaniami jak speccy, corel czy darmowym konwerterem audio.

• Na tzw. pełnym stand-by X1 Carbon wytrzymał 4 doby i i 6 godzin (ok. 102 godzin) z uwzględnieniem kilku podniesień systemu dla sprawdzenia szybkości powrotu do stanu gotowości.  W tym czasie komputer mógł wykorzystywać połączenie Wi-Fi notowane jako aktywne na routerze podającym dostęp do sieci.

Ocena subiektywna

ThinkPad X1 Carbon to przykład przemyślanego urządzenia do pracy mobilnej wyposażonego w komponenty najwyższej jakości. Szczególne wrażenie robi wydajność energetyczna procesora Intel Core i7-5600U/ULT Broadwell zastosowanego w tym ultramobilnym notebooku, co praktycznie pokazuje przewagę nad starszymi modelami polegającą na niezakłóconej gotowości do wielogodzinnej pracy. Do doskonałości zaliczamy również pracę wyświetlacza, który przesądza o najwyższej jakości Carbona.

Wielkim plusem jest też lekkość urządzenia oraz – co jest coraz rzadsze w hybrydowym świecie notebooków konwertowalnych – mechanika X1 Carbon wynikająca z doskonałego materiału obudowy oraz „starej” szkoły konstrukcji laptopów z mocnymi zawiasami i szerokimi katami widzenia oraz możliwością wyłożenia ekranu w poziomie. Wartość Carbona podnosi dotykowa matryca i rozdzielczość Full HD 2560 × 1440. To naprawdę ma znaczenie dla coraz szerszej grupy użytkowników, niezależnie od sektora zawodowego czy preferencji bo świat przeszedł na stronę wizualizacji, co wymaga dużych wydajności graficznych połączonych z lekką energetyką urządzeń. To wszystko ma Lenovo X1 Carbon.

Brakiem – do naprawienia w następnych generacjach, jest niewystępowanie portu SD. Póki co, to niezbędna funkcjonalność w świecie coraz cięższych plików graficznych i – ciągle drogich usług operatorów sieci mobilnej. Warto jednak pamiętać, że oprócz swojej ultramobilności Lenovo X1 Carbon to wysokiej klasy pełnowartościowy komputer, który może być doskonale wykorzystany jako urządzenie (również) stacjonarne; wtedy bez SD da się jakoś żyć.

Plusy

• Nowy format i rozdzielczość wyświetlacza
• Niewielka waga w stosunku do wielkości komputera
• Subiektywna szybkość pracy
• Zastosowane materiały i komponenty

• Cena: w testowanej kompletacji ok. 9500 zł /na zamówienie – brak urządzeń z półki/