MaszyneriaDNS Changer > redakcja Opublikowane 13 lipca 20120 0 102 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr Teraz liczba ta spadla – eksperci twierdzą, że w niewłaściwy sposób z internetem łączy się około 300 tysięcy urządzeń. Dziś jednak Amerykanie wyłączyli zabezpieczenia chroniące maszyny zakażone trojanem DNS Changer, a część z 300 tysięcy osób (w tym blisko 5 tysięcy Polaków) może stracić dostęp do sieci. „FBI przez rok kontrolowało zainfekowane serwery, które dziś zostały wyłączone. Należy pamiętać o tym, że samo usunięcie zagrożenia z komputera nie wystarczy. Aby nie być cały czas zależnym od niebezpiecznych serwerów należy zmienić też nasze ustawienia DNS” – mówi Rik Ferguson, Dyrektor ds. badań nad bezpieczeństwem i komunikacji w regionie EMEA w firmie Trend Micro. Przypomnijmy – Trend Micro – jako jedyna firma z branży bezpieczeństwa IT, wspierała FBI w śledztwie prowadzącym do ujęcia grupy hakerów, którzy stworzyli sieć Esthost. Wieloletnia aktywność cyberprzestępców miała na celu między innymi wyłudzanie pieniędzy z transakcji internetowych. Od 2007 roku hakerzy manipulowali również internetowymi reklamami – estońscy cyberprzestępcy zarabiali na tym miliony dolarów. Related Posts Przeczytaj również!Żywioły poskromione przez hakerówZUS pod ochroną Zuckerberg zhakowany na Facebooku