Na czasieJak 1&1 zmieni rynek w Polsce > redakcja Opublikowane 4 listopada 20100 0 106 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr Firma 1&1 kieruje swoją ofertę nie tylko do użytkowników indywidualnych ale (nawet głównie) do sektora małych i średnich firm. Jest to uzasadnione doświadczeniem oraz małą podatnością korporacji na migracje. Ponadto, 1&1 słusznie widzi pewną płytkość na rynku usługobiorców z grupy wielkich firm, które mają już wypracowane rozwiązania oraz bardzo często prowadzą własne serwisy.Co już oferuje 1&1 w PolsceOferta „Pakiet na Dzień Dobry”, który przez 2 lata nie kosztuje nic zawiera m.in.: jedną domenę .pl, administrację serwerem DNS, 10 GB dysku, transfer 3000 GB miesięcznie, obsługę FTP oraz ochronę antyspamową i antyphishingową. Najważniejsze jednak dla nowych klientów wydaje się być umożliwienie dostępu do kreatora stron WWW wraz z galerią i narzędziem do projektowania. Należy sądzić, że procent pozytywnych roll–upów po darmowym okresie 24 miesięcy będzie znaczny. Oczywiście pod warunkiem rozsądnej wyceny serwisu, chociaż tego akurat można być pewnym.Szybki sukcesFirma 1&1 w okresie od 27 sierpnia do 26 listopada 2010 pozyskała 20 tysięcy klientów, którym przypisano ponad 16 tysięcy polskich domen .pl. Wydaje się, że wartościami tymi można się pochwalić z zastrzeżeniem oczywiście weryfikacji po okresie promocji. Dla ilustracji można przytoczyć dane zintegrowane dynamicznie, kiedy 1&1 chwali się 2 milionami nowych klientów rocznie (globalnie) a także 40 tysiącami darmowych użytkowników rejestrowanych dziennie. To wszystko przekłada się na sukces komercyjny i dalszą rozbudowę infrastruktury. Poza istniejącymi centrami danych w m.in.: Karlsruhe i Kansas w Stanach, firma buduje super centrum w niemieckim Hanau, które pomieści 100 tysięcy serwerów obsługujących sieć do 200 Mbit. Centrum będzie obsługiwało klientów w Niemczech, Holandii, UK oraz Ameryce./zdjęcie druty i szafa dyskowa/Data center Przykładowe centrum danych 1&1 to zespół serwerów podzielonych wg kryterium funkcjonalności oferowanej klientowi. Tak więc możemy spotkać hosting, video-on-demand czy storage lub grupę mailingową. W 1&1 klient fizycznie ma przypisany swój własny serwer (1 rack unit) i w oparciu o ten zasób rozwija swoje usługi oraz korzysta z usług dodanych. Jeżeli np. klientowi potrzeba więcej pamięci, przez aplikację bezpośrednio zarządzającą serwerem otrzyma dodatkowy zasób storage’owy. Kluczowe data center jest położone w centrum Karslruhe i rozmieszczone jest pod budynkiem. Centrum posiada szereg zabezpieczeń energetycznych. Mamy więc, jako ostatnie – zabezpieczenie akumulatorowe gwarantujące kilku tysiącom serwerów oraz pamięci pracę przez 17 minut (największy zespół w Europie). Dalej jest klasyczny backup oraz zespół diesli położonych na dachu budynku. Te właśnie, jako pierwsze zostają włączone gdy zawiedzie zasilanie zewnętrznego dostawcy energii. Centrum jest oczywiście wyposażone w klasyczny backup. Trzeba podkreślić podejście firmy do wydajności energetycznej. Większość ciepła wytwarzanego przez urządzenia ciepła jest zatrzymywana przez proces rekuperacji . Bezpieczeństwo ogniowe gwarantują m.in. systemy argonowe. /zdjęcie wywieszki/PlanyBez wątpienia oferta usług 1&1 w Polsce będzie rosła. O planach polskiego oddziału 1&1 oraz o poszerzeniu portfolio i produktach rozmawiamy z dyrektorem generalnym Oliverem Maussem. Co będzie się działo z klientami po okresie promocyjnym i kto jest najważniejszym klientem dla firmy w Polsce?Oliver Mauss: Planujemy, że po darmowym 24 miesięcznym okresie konto klienta będzie bezwarunkowo zamykane(roll-up) jeżeli nie będzie podpisany nowy komercyjny kontrakt. Nieopłacone konta zostaną dezaktywowane. Z naszego punktu widzenia podział rynku powinien wyglądać na 20/80 gdzie 80% to firmy ze szczególnym uwzględnieniem sektora MSP.O jakie funkcjonalności firma planuje poszerzyć ofertę?Oliver Mauss: W pierwszym rzędzie wprowadzimy szereg nowych aplikacji dostępnych dla klienta. Po domenach oraz usłudze serwerowej będziemy oferować aplikacje dla biznesu uwzględniające rozwój e-commerce (e-shop) , reklamy w Internecie oraz mailingu. Jednak obecnie najważniejsze są dla nas domeny oraz sam hosting.Co nowego 1&1 przygotowuje na dojrzałych rynkach?Oliver Mauss: Ponieważ uzasadnione jest oczekiwanie spadku cen urządzeń mobilnych (PDA, smartfony, tablety) gdzie przełomu dokonał iPad, rozwijamy obsługę kont klienta prze urządzenia mobilne takie jak m.in. iPhone i iPad. Prywatnie uważam, że będą one coraz bardziej popularne po spadku cen oraz, że tablet jest bardzo użytecznym urządzeniem, szczególnie dla małego biznesu.Jak będzie się rozwijać 1&1 Polska?Oliver Mauss: Planujemy w krótkim okresie wejść do grupy top 3 polskich firm hostingowych zaś w dłuższym czasie zostać numerem 1 w Polsce. Będziemy rozwijać ofertę – być może również oferując rozwiązania typu works group. Więcej szczegółów przedstawimy polskiemu rynkowi i opinii publicznej po 1 stycznia 2011. Rozmawiał Cezary Tchorek-Helm Related Posts Przeczytaj również!Zamawiając usługę czytaj regulaminWykorzystuj możliwości domeny i serweraSprostowanie