Obraz i dźwięk z najwyższej półki

Usłyszeć system audio za 2 mln złotych i umrzeć? Lepiej nie, bo przecież trzeba jeszcze zobaczyć najdroższe słuchawki świata, powalające, nie tylko wyglądem, kolumny o mocy 8200 W, pierwszy na świecie telewizor  OLED z systemem Ambilight czy powrót legendy świata gramofonów – Technicsa. Warto też wziąć udział w odsłuchu The Beatles na magnetofonie szpulowym w towarzystwie Piotra Metza czy wykładzie Wally’ego Malewicza na temat ustawiania gramofonów analogowych. A to wszystko i tak jest raptem kroplą w morzu atrakcji, które przygotowali organizatorzy tegorocznych targów Audio Video Show – największej imprezy tego typu w Polsce.  

W tym roku odbyła się jubileuszowa 20. edycja imprezy. Z tej okazji organizatorzy targów przygotowali aż 7 tys. metrów kwadratowych powierzchni i 165 sal z najnowszymi produktami i najnowocześniejszymi rozwiązaniami technologicznymi,. Na wystawie można zobaczyć wszystkie elementy wchodzące w skład domowych systemów audiowizualnych, tj. telewizory, projektory, sprzęt Hi-Fi oraz słuchawki. Wiele z tych urządzeń sprowadzono do Polski tylko na czas wystawy. Oprócz zjawiskowego sprzętu audio-video na odwiedzających czekało ponad 20 otwartych prezentacji, prelekcji i seminariów, w tym występy artystów na żywo.

Gdzie ten streaming?

Spotify, Tidal, Deezer to wydawałoby się dzisiejsza esencja muzyki – tymczasem na Audio Video Show tego absolutnie nie widać! Owszem, wielu producentów ma w swoich urządzeniach moduł do straemingu, ale nikt nawet nie stara się tego uwypuklać. A za to niemal w każdym pomieszczeniu odsłuchowym nie zabrakło tradycyjnych gramofonów odtwarzających muzykę z płyt winylowych. Niechlubnym wyjątkiem okazał się Bang & Olufsen, który na swoim stoisku próbował z marnym skutkiem prezentować utwory via Tidal. Niestety różnica w emisji dźwięku (pomimo formatów bezstratnych) w porównaniu do tradycyjnych gramofonów jest ogromna.

Dedykowanych urządzeń streamingowych było tyle co "na lekarstwo" – Olive i Philips… i długo, długo nic. Co pozwala mieć nadzieję, że koneserzy dobrej jakości dźwięku jeszcze nie wyginęli.

Najwyższa półka cenowa

Wśród atrakcji tegorocznych Audio Video Show najmocniej wyobraźnię rozpala prezentacja systemu audio za, bagatela, 2 miliony złotych. W skład najdroższego systemu audio prezentowanego podczas Audio Video Show  weszły najnowsze kolumny Alexx amerykańskiej firmy Wilson Audio, wzmacniacze monofoniczne Dan D’Agostino Momentum M400 oraz najwyższy model przetwornika MSB – DAC Select II.

Kolejnym hitem warszawskiej imprezy były najdroższe słuchawki świata Sennheiser Orpheus o wartości 250 000 złotych. Gdy w 1991 zadebiutowała na rynku ich pierwsza wersja, wprawiły świat miłośników muzyki w  ekscytację połączoną z niedowierzaniem. Te unikatowe słuchawki można było nie tylko zobaczyć, ale nawet posłuchać jak grają na stadionie PGE Narodowy. Jako ciekawostkę dodajmy, powstało zaledwie 300 kompletów tych słuchawek i jeden został sprowadzony specjalnie na czas wystawy do Warszawy. 

Kolumny i soundbary

Audio Video Show to także swoista galeria sztuki, w której myśl techniczna idzie w parze z kunsztem designerów. Jednym z najciekawszych przykładów wirtuozerii technicznej, akustycznej i estetycznej są kolumny Beolab 90 firmy Bang & Olufsen. Każda kolumna ma aż 18 przetworników i 18 wzmacniaczy o łącznej mocy 8200 W.

Na Audio Video Show w tym roku będzie kilka debiutantów, których koniecznie trzeba tak posłuchać, jak i zobaczyć. Jeden z nich to Cabasse i kolumny La Sphere, których koncentryczna czterorożna konstrukcja nie ma na świecie odpowiednika. Cena z resztą też – kolumny kosztują 700.000 zł.

Z kolei koneserzy kina domowego mogli odwiedzić salę Philipsa. Producent zaprezentował swój najnowszy soundbar Fidelio B8 wyposażony w technologię Dolby Atmos, która sprawia, że brzmienie wręcz otacza widza, dając niesamowite wrażenie bycia w samym środku wydarzeń. Emisja dźwięku odbywa się nie tylko dookoła słuchacza, ale także dociera do niego z góry.

Gramofony i winyle

Dodatkową motywacją do odwiedzenia targów, która powinna przykuć uwagę miłośników czarnej płyty, jest fakt, że firma Technics dotrzymała obietnicy i wróciła do produkcji gramofonów! Na tegorocznym Audio Video Show zaprezentowany został model Technics SL-1200GAE w limitowanej edycji, godny następca kultowego już sprzętu z bezpośrednim napędem. Klasyczny wygląd kryje w sobie całkowicie nową konstrukcję. Koneserzy gramofonów nie mogą także zmarnować wyjątkowej okazji, by zobaczyć najdroższy gramofon świata – Transrotor Artus, kosztujący ponad 600.000zł.

Obraz bez kompromisów

Chcecie cieszyć się obrazem lepszym niż w kinie nie wstając z własnej kanapy? W takim razie nie można było ominąć sali firmy Philips, która pokaże swój najnowszy 55-calowy telewizor, będący przy okazji pierwszym na świecie OLEDem z systemem Ambilight. Oprócz niego zaprezentowany był 65-calowy model z systemem AmbiLux, który wykorzystuje mikroprojektory do uzyskania niesamowitych wrażeń wizualnych i stanowi kolejny krok w ewolucji tak lubianego przez użytkowników Ambilighta.

Z kolei Samsung zaprezentował wysokiej klasy 65 i 78-calowe telewizory z serii KS9500. Modele te wyposażono w 10-bitowe wyświetlacze gwarantujące lepszą gradacją barw oraz podświetlenie wykorzystujące kropki kwantowe (ang. quantum dots), co pozwala wyświetlić szeroką paletę głęboko nasyconych barw. Gwarantujemy, że te telewizory zrobią wrażenie na najbardziej wymagających fanach wizualnej rozrywki.

Dla każdego coś dobrego…

Trudno pokusić się o podsumowanie – Audio Video Show to niezwykłe wydarzenie dla koneserów dźwięku i obrazu w najlepszym wydaniu. Werdykt jest niemożliwy, gdyż każdy ma nieco inne oczekiwania, a przede wszytskim wrażliwość. Mnie w kategorii jakości dźwięku zauroczył sprzęt firmy Bowers & Wilkins, ale to tylko moja impresja…