BiznesWideo rośnie w Internecie > redakcja Opublikowane 4 stycznia 20140 0 127 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr Wirtualna Polska chce dalej rozwijać aplikacje mobilne. – Wideo jest siłą pociągową, oprócz obszaru mobile. Oczywiście w obu tych obszarach mówimy o niskiej bazie, więc wzrosty są imponujące, ale w ogólnych cyfrach nie aż tak ważące jak nasze dotychczasowe konie pociągowe, czyli display [reklama graficzna – red.] i marketing – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Grzegorz Tomasiak, prezes zarządu Wirtualnej Polski.Portale internetowe korzystają na problemach telewizji. Reklamodawcy przenoszą się do internetu między innymi z uwagi na proces cyfryzacji. Jak podkreśla Tomasiak, przed cyfryzacją telewizji trzy największe stacje, czyli TVP, TVN i Polsat, dawały łącznie 75-80 proc. zasięgu. Teraz Polacy oglądają znacznie więcej kanałów, a największe mają jedynie kilkanaście procent udziału.Ta sytuacja nie tylko wymusza na reklamodawcach poszukiwanie nowych kanałów dotarcia do widzów, lecz także prowadzi do rozwoju rynku reklamy wideo w internecie. – W związku z tym niejako reklamodawcy zostali zmuszeni do poszerzenia bazy, chociażby o te wszystkie kanały tematyczne, a również o internet. Więc my skorzystaliśmy na tej cyfryzacji w dosyć niespodziewany sposób, bo reklamodawcy zostali zmuszeni do stworzenia szerszego spektrum oferty wideo – podkreśla Tomasiak.W jego ocenie 2014 rok może być dla portali internetowych jeszcze lepszy. Prognozowane ożywienie gospodarcze powinno skłonić reklamodawców do zwiększenia wydatków. W ubiegłym roku, choć niektóre obszary rozwijały się bardzo dynamicznie, firmy niechętnie wydawały pieniądze na reklamy. Urosły jedynie rynki reklamy w aplikacjach mobilnych, wideo oraz w wyszukiwarkach. Wszystkie inne obszary, jak podkreśla Tomasiak, notowały gorsze wyniki. Ma jednak nadzieję, że w tym roku trend się zmieni.Zapowiada również rozwój aplikacji mobilnych. Jest to jednak trudny obszar działalności. – To jest trudny temat, bo z uwagi na liczbę tych platform: mamy iOS, Androida, Windows Phone, tych aplikacji trzeba mieć kilka. One nie są elastyczne jak ta wersja przeglądarkowa. Bo żeby wprowadzić jakieś nowe rozwiązanie reklamowe w te aplikacje, to one muszą przejść ścieżkę akceptacji przez sieć Apple czy Google, a to wydłuża rozwiązanie – mówi Tomasiak.Related Posts Przeczytaj również!Rośnie wideo w InternecieZminiejszenie reklamy poprawia ruch w sieciZmiana zasad reklamy na Google