BezpieczeństwoBoty, skanowanie i spam: czyli co zagraża polskim komputerom > redakcja Opublikowane 22 kwietnia 20120 0 148 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr W 2011 roku zespół CERT Polska, działający w ramach instytutu badawczego NASK, otrzymał 21 210 508 zgłoszeń naruszenia bezpieczeństwa sieciowego. Przeważająca część dotyczyła zdarzeń związanych z botami, skanowaniem oraz rozsyłaniem spamu. CERT Polska zaobserwował w zeszłym roku aż 5,5 mln botów, służących do przejmowania kontroli nad komputerami użytkowników, które spowodowały prawie 10 mln zgłoszeń. Najwięcej botów znajdowało się w sieciach operatorów, którzy dostarczają Internet odbiorcom indywidualnym.Według raportu CERT Polska, odnotowanych zostało również 5 703 211 zgłoszeń o skanowaniu komputerów przez cyberprzestępców, poszukujących słabych stron systemów operacyjnych. W 2011 roku miało też miejsce 4 677 560 przypadków spamowania. Coraz więcej spamu pochodzi z sieci operatorów mobilnych, których w 2011 roku dotyczyło niemal co piąte zgłoszenie.Jak pokazuje raport, groźniejszy staje się również tzw. phishing, czyli wyłudzanie poufnych informacji użytkownika przez cyberprzestępców podszywających się pod godną zaufania osobę lub instytucję. W stosunku do roku 2010, zespół CERT Polska zauważył wzrost liczby tego typu zdarzeń o 1/3.Wykres: Liczba zgłoszeń automatycznych w poszczególnych kategoriachŹródło: Raport CERT Polska za 2011 rokWedług ekspertów z CERT Polska, zjawiska zaobserwowane w 2011 roku świadczą o ciągłym udoskonalaniu metod stosowanych przez cyberprzestępców.W sieci zostały wykryte kolejne modyfikacje groźnego ZeuSa, służącego do wykradania danych z urządzeń podłączonych do sieci. Na początku zeszłego roku jego autorzy dostosowali robaka do atakowania nie tylko komputerów, ale także telefonów komórkowych. Przełom 2011 i 2012 roku przyniósł pojawienie się nowej wersji ZeuSa, która, podobnie jak w systemie wymiany plików torrent, wymienia informacje bezpośrednio między zainfekowanymi komputerami podłączonymi do Internetu, znacząco utrudniając eliminację zagrożenia z sieci.Polscy użytkownicy Internetu narażeni byli również na zjawisko połączenia typosquattingu z płatnościami SMS Premium. Naciągacze korzystali z błędów popełnianych przy wpisywaniu adresów popularnych serwisów internetowych i informując o wygraniu atrakcyjnej nagrody prosili o podanie danych osobowych użytkownika. Internauci, którzy zdecydowali się na udział w konkursie, zamiast obiecanej nagrody otrzymywali wysokie rachunki telefoniczne.Jak stwierdzają autorzy raportu, nowe zagrożenia, wykorzystujące zaawansowane oprogramowanie oraz nieuwagę internautów, stają się coraz trudniejsze do zwalczania a ich eskalacja może nastąpić w tym roku. „W drugiej połowie 2011 rozpoczęliśmy korzystanie z wielu nowych źródeł o incydentach, co wpłynęło na znaczący wzrost liczby wykrywanych nowych zagrożeń. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że cyberprzestępczość stanowi realny problem. Skuteczność ochrony w dużym stopniu zależy zarówno od ostrożności zwykłego internauty jak i współdziałania operatorów internetowych oraz podmiotów zajmujących zwalczaniem zagrożeń w sieci, również na poziomie międzynarodowym.” – mówi Piotr Kijewski, kierownik CERT Polska.Wymiana doświadczeń jest jednym z najistotniejszych elementów przeciwdziałania zagrożeniom sieciowym. W raporcie Europejskiej Komisji ds. Bezpieczeństwa Sieci i Informacji, opublikowanym na przełomie roku, eksperci CERT Polska przedstawili analizę metod wykrywania sieciowych incydentów bezpieczeństwa przez 45 zespołów CERT z różnych krajów oraz rekomendacje, jak usprawnić obsługę incydentów. Przedstawiciele CERT Polska będą dzielić się swoimi doświadczeniami również z uczestnikami jednej z najważniejszych na świecie konferencji dotyczącej bezpieczeństwa teleinformatycznego, organizowanej przez FIRST (ang. Forum of Incidents Response and Security Teams). W wydarzeniu, które odbędzie się w czerwcu tego roku na Malcie, weźmie udział ponad 400 przedstawicieli zespołów reagowania na zagrożenia sieciowe z Europy, obu Ameryk, Azji i Australii. Related Posts Przeczytaj również!W Polsce szwankuje ochrona danychUwaga na pracownicze kradzieże danychStan zabezpieczeń firmowych komputerów